Łudząco podobne do "Wybuchowej pary" z Tomem Cruisem i Cameron Diaz tylko agentką jest kobieta a tym śmiesznym nieogarniającym facet.

jakos nie pasuje mi ten tytul, moglo zostac po prostu ghosted

niż na komediach które mają ocenę 7+. Humor taki cringowy, ale lubię czasami jak mnie skręca i głupawki dostaję :D

Pierwsza minuta filmu i mamy Apple CarPlay, Apple tags, iPhone i wspomnienie o akcjach apple.
To jakbyśmy zapomnieli że film oglądamy na platformie Apple Tv+

A sam film kiepskawy. Scenariusz pisany albo przez komputerowego botla albo przez ludzi od takich filmów co to kiedyś nigdy nie wchodziły do kin tylko od razu...

Fabuła nie powala, realizacja niestety też nie. Dużo przewidywalności i słabszych efektów. Dobór aktorów i gra aktorska stoją na dobrym poziomie- ratują ten film. Produkcja z kategorii obejrzeć i zapomnieć 5/10

tego filmu byli Avengersi. Gdyby tylko SJ grała tę główną rolę, to mielibyśmy MCU. ;)

Ten film generalnie jest bardzo słaby. Ale powiedzmy, że można by w wielkim nawiasie potraktować to jako lekką komedię akcji, ale u diabła niech mi ktoś odpowie: JAKIM CUDEM weszli do piwnicy w Londynie, żeby wyjść z niej w Pakistanie? Czy ja czegoś nie ogarnąłem? Koleś wchodzi do piwnicy w Londynie. Gadają z nim....

Gdy oglądam taaaaakie filmy (nie wiem w sumie po co) zawsze mnie zastanawia co sobie myśli aktor pokroju Chrisa biorąc scenariusz do ręki i po przeczytaniu z wypiekami na twarzy (choć jeden musiał się pojawić skoro w tym cudzie zagrał) wykrzykuje światu, że TAAAK, wchodzę w to!
A potem wychodzi to co wyszło. Trzeba...

Wydawało by się że dobrzy aktorzy gwarantują pewien poziom filmu, tu jednak się to nie sprawdza. Film z kategorii odgrzejmy kotleta, zamieńmy męskie rolę w żeńskie i na odwrót, wprowadźmy poprawność polityczną i womanpower, dodajmy typowy amerykański humor i jakoś to będzie. Otrzymujemy 50kg kobietę rzucają chłopami...

taki 5/10 :)

Po serii bardziej ambitnych produkcji, zrobiłem sobie przerwę na lżejsze filmy, w weekend obejrzałem tę "Randkę bez odbioru" (co za debilne tłumaczenie tytułu), "Dziką noc" i "Zabójcze Wesele" - zdecydowanie ten ostatni film odradzam pod każdym względem. Ghosted jest o wiele zabawniejszy. Oczywiście rażą tu głupoty, w...

Można obejrzeć, aczkolwiek d*py nie urywa. Całość ratuje niezła obsada.

Szkoda tylko że to romansidło

szkoda czasu na ten gniot

Włączając film nie spodziewałem się że występują tu również Ci aktorzy. Powinni uzupełnić obsadę filmu.
Nie wiem czemu ocena jest taka niska, ja daję 7/10.

Kto to wymyśla, jakiś upośledzony?